Ogólny przekaz telepatyczny, liczba porządkowa 330
Chicago, dnia 4-go grudnia 2022-go roku
Istota Duchowa – Duchowy Opiekun Ziemi i ludzi ENKI – za pośrednictwem swojego medium, Lucyny Łobos-Brown odpowiada na zadane pytania
.
ENKI: Ja… Ja – Enki, witam… w ten niecodzienny dzień – niedzieli. Na tym też… spotkaniu – trochę ob-krojonym i Ryszardem, ale… tak miało być. Tak miało być – teraz, na tym finale – pracy, tam – w Egipcie, on będzie tam też potrzebny. Za dużo to was nie przyszło… na to spotkanie. Tak to było wygodnie jak wszystko podawała na tacy – Barbara, ale troszeczkę zacząć myśleć to już jest problem. No… cóż – będzie nagrane, będziecie słuchać. Ja… ile… będę mógł, to też wam powiem i będzie dobrze. Zatem Ja – Enki… słucham pierwszego pytania.
Barbara: Witamy Cię przede wszystkim nasz Panie Enki, Jasny Panie – tak nazywam Ciebie, kiedy do Ciebie rozmawiam. Z ogromnym szacunkiem, z ogromną wdzięcznością kłaniam się w imieniu wszystkich przybyłych osób na dzisiejsze spotkanie. W tych dzisiejszych słowach powitania, Panie Enki, przynoszę przede wszystkim moją wielką wdzięczność i zobowiązanie za niewypowiedzianą pomoc i wsparcie, które otrzymałam w tym… bardzo trudnym momencie mojego życia, jakim było odejście Ryszarda. I co chcę powiedzieć to… to to, że w tym nie było żadnej mojej zasługi, bo wiem to na sto procent, to co się zadziało w moim życiu, bo… zarówno banki jak i urzędy zupełnie rozsypały mnie wewnętrznie, tak, że moją energią w niczym nie pomogła. I to wszystko, co się wydarzyło w moim życiu, to… nieprawdopodobne ułożenie mojego nowego życia. Wiem Panie, że to było po prostu uczynione Twoją duchową ręką, za co z całego serca ogromnie dziękuję, ale też składam deklarację, że resztę mojego życia, tu na Ziemi, dedykuję Misji, Bogu, po prostu pokojowi. Om szanti, szanti, szanti. Prowadź Panie.
ENKI: Wysłuchałem Barbaro… żalu ze słów. Masz rację, gdybyśmy nie przyłożyli ręki, to znaczy ten Wysłannik, którego wysłałem do przypilnowania – ciebie i… też później zabrania Ryszarda – miał to zrobić najbardziej… subtelny, delikatny, ale teraz – mogę tylko jedno powiedzieć, Barbaro: działaliście z ogromnym zaangażowaniem… Barbaro, teraz też nie zostaniesz sama. Nie zawiodą was ludzie, którzy… będą ci pomagać… w tym, co będziesz dalej robić. A przecież jak – wiadomo, sprawa już jest prawie, nie na półmetku, na – końcu, bo… Japonia się włączy – do tego – wszystkiego. I Barbaro nie zostaniesz… ani ty zapomniana, ani Ryszard nie będzie zapomniany, bo to wszystko będzie już zapisane – nie tylko w Świecie Duchowym, ale i tu w tym będą ludzie tacy, którzy będą całą historię, wielką usłyszeć i zapisać. Dlatego… bądź spokojna, bądź na tyle spokojna Barbaro, że… zostałaś po to żeby dalej ciągnąć Misję Faraon, a My, Świat Duchowy, Ja oczywiście też – będziemy tobie pomagać. Słucham dalej.
Barbara: Bardzo dziękuję, ale sam wybór, mój Panie jest jak wiesz bardzo świadome i wiem, że to Ty na tę drogę naprowadziłeś mnie już wiele lat temu. Oczywiście, że to wymaga czasu, ale moja determinacja jest ogromna. Teraz jeszcze, jeszcze większa i czuję ten spokój, i chcę w nim pozostać – i w pracy dla Misji, i w tym co wewnętrznie czuję. Tak, że dziękuję bardzo. Może przejdziemy do pytań stąd… [zagłuszone].
Bogdan: Przepraszam za mój głos, ale mam pytanie od Małgorzaty. Witam Cię dzisiaj Panie Enki, mój Przyjacielu i Nauczycielu Łaskawy. Pragnę Ci z całego serca podziękować, że jesteś w życiu moim, za ten rok 2022-gi mijający Tobie dziękuję. Daliśmy i dajemy radę, cała Misja ratowania Ziemi i ludzi oraz moja rodzina najbliższa. Tobie mój, nasz Panie Ea zawdzięczamy to wszystko i Światu Duchowemu, za wielki trud i ciężką pracę w Egipcie. Za wspaniałą pracę osób przy pobytach w Egipcie, za ich trud i poświecenie dziękuję dla Michała, Billa, Ryszarda z Anglii. Racz wybaczyć moje słabości i chwilowe dolegliwości. Tak jak zawsze z Tobą dam radę, bo też jestem potrzebna, taka jest moja wola – pra… proszę… pracę w Misji wykonać. Z wielką pokorą, wdzięcznością i miłością. Małgorzata.
ENKI: Witaj Małgorzato, wiele razy… mówiłem już tobie, co byś się nie troskała, nie rozmyślała. Obiecaną masz… pomoc – Świata Duchowego. Wcześniej. Ale to, co było obiecane i mówione jest ciągle aktualne. I tak będzie. Za twoją… wdzięczność, za twoje właściwie poświęcenie, to Ja też powinnem razem ze Światem Duchowym tobie podziękować. I tylko Małgorzato – spokój, należy teraz zachować spokój, duży spokój i ze spokojem też się przyglądać – temu, co będzie się już działo po nowym roku. Słucham dalej.
Barbara: Teraz od Roberta słowa: ja Robert dziękuję za ponowne spotkanie z Tobą, nasz Opiekunie Enki oraz duchową ochronę. Szczere podziękowania za bezpiecznie miniony rok 2022-gi i uczciwą prośbę o dalszą opiekę w następnym 2023-cim. Chwała Wam za Waszą bezwarunkową miłość. I moje pytanie: czy te moje donacje plazmy z mojej krwi co tydzień, nie będą problemem dla zdrowia? Czy raz na tydzień można, czy lepiej całkowicie zaprzestać? Dziękuję. Robert.
ENKI: Witaj Robercie. Chyba przestać jak już… organizm przestawiłeś na coś, jak taki system, żeby część oddawał krwi, to będziesz – musiał – robić. Nie będzie to najmniejszą – przeszkodą dla ciebie, bo przecież gdyby to… było przeszkodą, to podejrzewam, że na tyle jest, „mądrości” jest w tych… ziemskich ludziach, że by ci zupełnie zabronili, ale ponadto… pod tymi pytaniami jest coś bardzo ważnego. Otóż, czeka cię… tutaj mała, mała potyczka, bo tutaj… [westchnienie]… ci ziemscy ludzie lubią się wyżywać, na jednym i drugim, ale bądź spokojny. Spokojnie, bez nerwów idź na tą rozprawę i przekonasz się, że nic takiego się nie stanie, tylko masz – zachować – spokój. Słucham dalej.
Barbara: I dalej Rober. Do końca miesiąca skończę brać jaskółcze ziele w herbatkach. Czy po miesiącu przerwy powinienem znowu w lutym powtórzyć i zacząć następne trzy miesiące, czy już nie? Dziękuję jeszcze raz i kłaniam się nisko. Robert.
ENKI: Nie mogę tutaj Robercie zasugerować. Niech tobie odpowie twój własny organizm, bo… jeśli organizm będzie przedawkowany – tym zielem, to da ci znać. Będzie ci niedobrze, będzie cię ciągło na wymioty albo będziesz miał wymioty, więc to zaprzestań. Ale kiedy organizm zapragnie ponownie tego ziela, to dopiero po trzech miesiącach. Nie wcześniej. I wtedy będzie dobrze, ale teraz – obserwuj – organizm. Słucham dalej.
Bogdan: Pytanie ode mnie. Drogi Enki, około 445 tysięcy lat temu Astronauci z innej Planety, czyli z martwej Planety Nibiru przybyli na Ziemię w poszukiwaniu złota pod Twoim przywództwem. Któż inny jak nie Ty zna najlepiej historię Ziemi jak i ludzi, czyli homo sapiens, których wtedy jeszcze nie było na Ziemi. Wszyscy wiemy, co się dzieje w naszych obecnych czasach, dzisiejszych, więc nie trzeba tego tematu rozwijać. Moje pytanie: który okres w historii ludzkości na naszej Planecie lubiłeś Drogi Enki? Przecież jesteś naocznym świadkiem naszej całej historii. Dziękuję Drogi Enki, z całego serca dziękuję Bogu Wszechrzeczy Panu Jahwe, jak i mojemu Opiekunowi i proszę o odpowiedź.
ENKI: Witaj Bogdanie. Pytasz Mnie o czas… jaki był na Ziemi – tutaj, który naprawdę lubiłem. Tego, co jest mojego założenia, i nie tylko mojego, bo cały zespół Istot Duchowych pracował nad doskonaleniem istot ludzkich. Nie byłem zachwycony. Opuszczając Nibiru, miejsce – doskonałe, nagle znajdujesz się w miejscu bardzo słabym, gdzie… wymaga wiele, wiele lat pracy to miejsce. Trudno mówić o miłości. I dużo – osiągnęliśmy, ale… w tej chwili… właściwie to rozpasanie ludzkie jest to tak ogromne, że interwencja Boska, Boska interwencja – bez naszych większych udziałów – Moje… Mojego Brata i Mnie. Już – możemy się tylko – przyglądać i wyłuskiwać, co niektórych. I dlatego… w twojej wypowiedzi, Bogdanie – jest coś takiego jak troska o ogół ludzki. O to się też nie martw, bo o to wszystko My się już – zaopiekujemy! – i będziemy wiedzieli, kto ma opuścić Ziemię a kto może zostać i ją odbudować na zasadzie – takiej, jaka była ta Ziemia Nibiru, którą myśmy musieli opuścić. Do tego doprowadzimy, tego możesz być pewny. Słucham dalej.
Barbara: I teraz od Rafała pytanie przysłane. Witaj Opiekunie Ziemi. Na sesji we Wrocławiu poprosiłem o pomoc Świata Duchowego w sprawie ducha Anny, przebywającego w jej rodzinnym domu. Niezwłocznie skontaktowałem się z tym duchem i zaproponowałem pomoc w jego sprawie. Odebrałem od tego ducha prośbę o danie poczucia bezpieczeństwa dla jej córki, której ona nie była w stanie dać lub nie umiała okazać jej tego w miłości bezwarunkowej w czasie swojego życia. Podczas mojego kontaktu nad domem, w którym przebywał duch utworzyła się spirala podobna do rozciągniętej sprężyny i z czasem zaczęła znikać od fundamentu budynku w górę. Czy to szyb… czy… szybko zrobiłem dla tego ducha? Proszę o cenę mojej pracy. Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie. Rafał.
ENKI: Witaj Rafale. No cóż, mam zastępcę. Prawie… dobrze – wykonałeś to zadanie, ale jest pewne „ale”, co do twojej wątpliwości, więc… Ja – Enki teraz poproszę ciebie, żebyś powtórzył ten eksperyment: odprowadzenie ducha i wtedy, ten duch, zostanie zabrany. Nie będzie już tutaj mącił – na Ziemi. Znajdzie się na drugim poziomie… tak zwanego waszego piekła, czyli Umbralu. Spokojnie, Rafale. Dobra – robota – została już wykonana. Słucham.
Bogdan: Witam Ciebie mój Panie, Przyjacielu i Nauczycielu Enki oraz Istoty Duchowe obecne na tym spotkaniu. Witam także wszystkie Jaskółki. Drogi Enki, z całego serca dziękuję za Twoją opiekę i pomoc w czasie mojej operacji. Dziękuję również z głębi serca specjaliście chirurgowi, który dzięki Twojej protekcji prowadził moją operację. Wierzę i dzięki pomocy Świata Duchowego wszystko poszło pięknie. Noga goi się bardzo dobrze, jedynie gdzieś od trzech tygodni bardzo dokuczają mi bóle mięśni pośladków, uda i łydki. Gdy leżę wszystko jest dobrze, natomiast przy chodzeniu i jak siadam boli… Ból jest dosyć ostry i trzeba chwilę posiedzieć z nogami na poduszkach, aby ustąpił ten ból. Pytanie: jaka może być tego przyczyna i jak mam sobie pomóc? Jeszcze nie mam możliwości żeby osobiście uczestniczyć w spotkaniu, choć to jest moje największe pragnienie. Cieplutko pozdrawiam Świat Duchowy i wszystkich uczestników spotkania. Z miłością Józefa.
ENKI: Witaj Józefo. Tu na Ziemi to… po takim – zabiegu, operacji, nazywa się to – rehabilitacja. Czasami trwa długo. Jak… zakończy się w przeciągu dwóch lat, to też możesz nazwać to sukcesem, ale trzeba… trzeba po prostu w tej chwili ruszać, ruszać jak najwięcej, ruszać ten staw biodrowy. Pozwolić mu się regenerować a oprócz tego trzeba też zająć się fachową taką rehabilitacją. I to dobrze, że… że się zgodziłaś na… operację, bo co może Świat Duchowy to może, ale… wiele razy wyręcza się też normalnymi lekarzami, którzy dostali ten dar po to, żeby Nam pomagać. Zważ na to i dużo – ćwicz. Słucham.
Barbara: I ostatnie nadesłane pytanie od pana Jana Florka, właściwie kilka pytań. Kłaniam się Tobie Panie Enki i Światu Duchowemu ja, Janek Florek. Dziękujemy za życie, zdrowie, dobra materialne moje jak i mojej rodziny. I moje pytania. Czy rządzący będą omamiać ludzi hologramami świętych i dużo ludzi im uwierzy?
ENKI: Dużo ludzi… zostanie jeszcze omamionych i było omamiane – przez wiele lat. Nie chcę tutaj… wchodzić głębiej… w religię, która jest na świecie, ale co to jest, pytam się – nie omamianie? Dlaczego nie pozwalacie… ludziom inaczej żyć, zgodnie z Naturą, zgodnie z Niebies-kimi zalecaniami Boskimi? Swoje racje były wy-powiadane. Dlatego też będzie wśród tych… takich „mądrych”, co omamiali ludzi i omamiają – selekcja. Dopiero po… dokonaniu tej… selekcji będzie szum, ogromny szum, ale… następować będzie poprawa. Słucham.
Barbara: I kolejne pytanie. Czy wybrana przez Ruch Patriotów w 2021-wszym roku królowa Kanady Romana Didulo będzie miał duże poparcie przez ludzi o otwartych umysłach i sercach, i czy Świat Duchowy to popiera?
ENKI: Oj, bardzo krótka odpowiedź będzie: nie popiera. Nie będzie pomagał. Trzeba się przyjrzeć – dokładnie – tej niewieście, niewiaście, która bardzo potrafi… manipulować ludźmi, ale pomagać – nie będzie.
Barbara: I ostatnie pytanie od pana Jana. Czy pod powierzchnią całej Ziemi jest tyle tuneli połączonych ze sobą, że w przekroju Ziemia wyglądałaby jak ser szwajcarski? Dziękuję za odpowiedzi.
ENKI: Widocznie lubisz… ser szwajcarski, ale są tylko pewne… rejony – Planeta Ziemia, gdzie… są połączenia… tunelowe. A… jeżeli chodzi o Egipt, bo też to miałeś na myśli, to… zakres tunelów się skończy, bo tunele były budowane… dopiero od Płaskowyżu, w stronę Pałacu. Tam, gdzie był park pałacowy – tam jest największe skupisko grobowców i… tuneli. Ale… cała Ziemia… nie została tak zdewastowana, zrujnowana jak to zostało zrobione w Egipcie. Słucham.
Barbara: Panie, to wszystkie nadesłane pytania. Jeżeli możemy pozostać przy sprawie Egiptu, dzisiejsza prezentacja była niezwykle obiecująca i taka pełna treści. Czy, czy pozostanie ta dynamika w przyszłym roku i faktycznie Misja podoła, no nie wiem, finansowo również? Czy pomogą już ze swojej strony Egipcjanie, pomogą Japończycy swoją pracą i finansami?
ENKI: Wkraczasz Barbaro na dosyć… śliski grunt, bo cienki lód. Przecież wiadome, nie jesteśmy aż na, na tyle w tym, w tym i Mnie, nawet jako Świat Duchowy, żeby tego nie zrozumieć, że istoty ludzkie, owładnięte mamoną, nie będą w stanie pokonać tego, co jeszcze przed nimi – jest. Tych dwóch, do nich dołączą się też inni. Zaszczepili to, zaszczepili tą… tą pracę zarówno Japończykom jak i Egipcjanom. Trochę będą ze sobą rywalizować, ale to i dobrze. Do tego też doprowadzimy, żeby zacząć. Bo tak czy inaczej to… Budowniczy, zaznaczam, Budowniczy – Wielkiej Piramidy… ujrzy Słońce, ale na tym się zakończy. Ale wasza Misja… się nie zakończy, bo dalej będą przekazywane wiadomości – co dalej. A przecież Ziemia się też musi – regenerować, i ludzie też. I tu też musimy dużo pracy włożyć, oj bardzo dużo. Może jeszcze więcej tej pracy będzie… z naszej strony do ludzi niż jest obecnie. Dlatego… spokojnie Barbaro. Ten rok – zakończycie – całkiem spokojnie, a w przyszłym roku – pojadą. Pojadą do Egiptu, bo tam się już będą włanczać – zarówno Japończycy jak i Egipcjanie. To tyle. Słucham dalej.
Bogdan: Mi się wydaje Drogi Enki, iż nawet jeżeli Budowniczy ujrzy Słońce, to tablice muszą być odczytane i pewnie będziemy musieć przekazywać co w tych tablicach było dla, dla, dla reszty ludzi żeby zrozumieli o co właściwie chodzi. Dziękuję.
ENKI: Tak też będzie Bogdanie. Wiadomo, że… mało ludzi zna staro – egipski – język, który jest zapisany na tablicach. Tablice, do tego jest to wszystko przygotowywane żeby… to Egipcjanie, którzy tak bardzo bronią tych swoich skarbów nie… mogli dotrzeć do tych, do, do tych tablic, żeby potem je schować – nie dotrą, bo… tak jak było mówione: włanczać się będzie zarówno Japonia jak i Egipt, i tych dwóch orłów, którzy – prą – teraz – całą – parą. Co jeszcze? Słucham.
Barbara: W jednej z ostatnich sesji powiedziałeś coś takiego, że ludzie będą mieli dużo pieniędzy a będą pragnąć kromki chleba. Tak się zastanowiłam nad tym, czy ludzkość będzie musiała, generalnie jako całość, doświadczyć różnych trudnych sytuacji żeby umieć docenić, docenić przede wszystkim prostoty życia, zgodność z zasadami Wszechświata. Czy to wszystko, jako ludzkość musimy przejść, żeby po prostu dojrzeć do, do docenienia życia?
ENKI: Jako ludzkość, Barbaro, musicie – i ci dobrzy i ci źli – doświadczyć, doświadczyć nawet po to żeby potem nie popełniać tych samych błędów, które popełniane są dzisiaj. Po co My to wszystko robimy – Barbaro – oczyszczając Ziemię? Żeby ten bałagan, który spowodowali ludzie – pozostawić? Czy po to żeby… odnowić… Planetę Ziemia, żeby na niej żyło się spokojnie i szczęśliwie. Dziękuję.
Barbara: My bardzo dziękujemy, bo tak patrząc na współczesną ludzkość, to faktycznie jest, jest wtedy takie zatrważające, że nie byliśmy w stanie… [zagłuszone]… przetrwanie, podekscytowana sensacjami, ale to już nie na nasze głowy ziemskie. Bardzo dziękujemy za dzisiejsze spotkanie, dziękujemy za przybycie.
Oklaski.
* * *
Zapis dźwiękowy przekazu myślowego z dnia 4-go grudnia 2022-go roku – Chicago
Sesja 330 Chicago 4 XII 2022